winey.pl

  • Home
    • Polski
    • Français
    • Italiano
    • Castellano
  • English
  • Polski
  • Français
  • Italiano
  • Castellano
  • Privacy
    • Prywatność
    • Confidentialité
    • Privacy
    • Privacy
  • Contact
    • Kontakt
    • Contact
    • Contatto
    • Contacto
  • Polish Blogs About Wine

Umarł król, niech żyje król

23 February 2017 by Andrzej Szadkowski Leave a Comment

Wypędziłem koalę w eukaliptusy, zaczął mi bowiem zbytnio bruździć, wdawał się w durne polityczne utarczki, brał udział w niepotrzebnych nikomu konkursach, w ogóle tracił energię i czas na podrygiwanie i zbytki, no i ciągle oglądał się za dziewczynami, nawet w Sieci, co w moim wieku i nie uchodzi, i jest niezdrowe.

Głośno o tym fakcie na łamach bloga zawiadamiając miałem okazję przyglądać się potem z niekłamaną satysfakcją, jak – nagle – zaczynają nadlatywać sępy i to w takiej liczbie, jakiej nie byłem sobie w stanie wyobrazić.

Tak to jest, w kraju naszym wystarczy napisać, że ktoś sobie zrobił kukę, albo miał wypadek, albo – najlepiej – wyzionął ducha, aby nad mogiłą jego zebrać tłumy cmokających ze wzruszenia widzów.

Kiedyś po jarmarkach jeździło się i pokazywało babę z jajami, czy garbusa, który miał niewieście atrybuty i to najbardziej człowieczeństwo interesowało. Podobnie jest teraz w Sieci. Wystarczyło publicznie pogonić koalę, aby w narodzie internetowym wzbudzić zainteresowanie.

W taki więc sposób zmuszony jestem, pod publikę, kombinować ze zmianą strategii. Obawiam się, jednak, że w ten sposób będę musiał co drugi dzień popełniać harakiri publicznie, co w końcu też znudzi czytaczy i nikt nie będzie chciał czytać moich opowiastek. A te mam zamiar pisać, jak bowiem bloger z urodzenia miałby w ogóle przestać?

Życie przynosi tematy na tacy. Wystarczy pooglądać telebaczenie i spotkać – na ten przykład – rabina Tymoteusza rodem z Woody Allena, który pod egidą „hordy jurnych” wstawia się za drzewem z krzyża, jakoby w teatrach szarganego, zapominając kto, za co i w jakim otoczeniu oddał ducha na takim krzyżu właśnie (i proszę mi winą Rzymian nie obarczać).

Najgorsi zawsze są neofici, zagłuszają swoją pamięć genetyczną wrzaskiem w obronie wartości, z którymi nic lub niewiele mają wspólnego, a biedni niebieskoocy to kupią. I tak już wszystko kupują.

Do tego jeszcze poczciwy karczmarz Jankiel postanowił panem ludzkim zostać, co zapowiada, niechybnie, rychły koniec świata. No, ale coś się w ten sposób dzieje. I to by było na tyle.

Share this:

  • Tweet

Filed Under: polski

Leave a Reply Cancel reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *


Why donate?

about wine in the world

  • - Wine Spectator |
  • - VinePair Blog |
  • - WineBusiness.com |
  • - Wine Industry Advisor |
  • - Wine Folly |
  • - Vivino Blog |
  • - Natalie MacLean Blog |
  • - Vinography |
  • - Emmanuel Delmas |
  • - Wojciech Bońkowski |
  • - The Academic Wino |
  • - En Magnum |
  • - Fernando Beteta, MS |
  • - The Wine Wankers |
  • - Tim Gaiser, MS |
  • - Wineanorak |
  • - The Jordan Journey |
  • - Sip on this Juice |
  • - Tim Atkin, MW |
  • - Wine Lovers-Barcelona |

Our friends

  • - www.online-tlumaczenia.pl
  • - www.lokoz.com

RSS w12zdaniach

  • Ukraiński dylemat

#winey.pl

Webmaster: 2021 @ winey.pl

  • Home
  • English
  • Polski
  • Français
  • Italiano
  • Castellano
  • Privacy
  • Contact
  • Polish Blogs About Wine

Copyright © 2023 · Agency Pro on Genesis Framework · WordPress · Log in

Go to mobile version