Kolejna bardzo pijalna flaszka od Pana Lidla. Cieszy mnie to niezmiernie, jako że ostatnio tylko tam dbają (tak mi się wydaje) o podniebienia powiatowych amatorów wina. Oczywiście wina szeroko pojmowanego, czyli także z epoki industrialnej postmordernistycznego świata, co niektórzy nazywają neomarskością. Każdemu, co mu się należy (a ciascuno il suo) i nawet hierarcha Wściekluna nic tutaj nie poradzi, a hierarchą poleciałem, bo winna etykieta na mojej flaszce mnichem się chwali, ci zaś zawsze dobre trunki szacunkiem darzyli.
Znów kupaż, o którym recenzję można przeczytać tutaj. Pomimo mnisiej atmosfery flaszka zawiera napój radosny, może nawet niepretensjonalny, a nade wszystko pijalny i tej wykładni należy się trzymać. Po co wlewać w siebie coś, co niepijalnym będąc może interesować tylko muzealników?
Thummerer Bertram Egri Cuvée, rocznik 2015, w cenie 19,99 PLN za butelkę (0,75), zakupione w markecie Lidl w Grajewie, (czerwone wytrawne, szczepy: cabernet sauvignon, kékfrankos, syrah, kadarka, pinot noir). Butelkowane przez Thummerer Vilmos – Węgry. Ta butelka dostaje ode mnie 89 punktów.
Leave a Reply