Pojawiło się w sieci Biedronka wino z rocznika 2017 od znanego z tutejszych półek producenta João Portugal Ramosa. Wino otrzymało hiszpańską klasyfikację (klasyfikacja cosecha, czyli colheita) i jest kontynuacją od kilku lat obecnej serii Marquês de Borba. W swojej kategorii niektórzy uznaliby takie wino za nieomal wybitne, jak jednak ma to się do istniejących dzieł sztuki za tysiące złotych? Nieporównywalne światy równoległe i sprzeczności, których wcale nie da się rozwiązać. Proszę przy okazji przeczytać tekst o miliarderach i odnieść go do dostępnych ogólnie artykułów konsumpcji. Przy okazji porównań z muzealnymi eksponatami zaczyna mnie zastanawiać ulotność smaku, który przecież wymaga konsumpcji, a więc anihilacji. Obraz Picassa wart miliony pozostaje na ścianie, wino niknie w kanalikach nerkowych, tak jak nikną wydane na takie wino pieniądze (czy jest tego 20, czy 2000 złotych).
Co pisze o tym winie producent?
Nagrody
Zbiór 2017 Decanter Asia Wine Awards 2018 – Srebro
Co o tym winie piszą inni?
Marquês de Borba Colheita Alentejo Denominação de Origem Controlada, rocznik 2017, w cenie 29,99 PLN za butelkę (0,75), zakupione w sieci Biedronka w Prostkach,(czerwone wytrawne, szczepy: alicante-bouschet, tempranillo (w Portugalii nazywane aragonez, tinta roriz, aragonês), trincadeira, touriga nacional, petit verdot, merlot). Firmowane i butelkowane przez: João Portugal Ramos – Portugalia.
Leave a Reply