A za murem wina nima. W sumie nie chodzi nawet o pieniądze, chociaż one też są ważne. Raczej o pustkę. Odczuwam to jak pływanie w tłustej mgle, takiej glicerynowej. Wydawało mi się, że Pan obdarzył mnie jakimiś zdolnościami. Cóż, nadają się one do rozbicia raczej o kant dupy. Za stary jestem na ekshibicjonizm czerpiący natchnienie z udanych podbojów, za biedny na codzienne kupowanie flaszki. Internet mam z rozpędu prawie za darmo, na to starczy z emerytury. Coraz jednak mniej sił.
Kiedyś mogłem siedzieć po nocach, czytać do rana, oglądać filmy, chlać i gadać z przyjaciółmi. Teraz wiem, że jeśli nie pójdę spać o określonej godzinie, nie będę mógł w dniu następnym przytomnie przetłumaczyć kilku dowodów rejestracyjnych i nie będę miał na benzynę, aby dojechać do najbliższego sklepu. Uroki Powiatowej, gdzie woda czysta i łąki zielone. Owszem, ale nie można wtedy stać się wyrocznią dla winnych elit. Takie były moje wybory, nie powinienem się skarżyć. Cóż, wyrocznie są młode i miewają sponsorów. Do mnie żaden sponsor nie przyjdzie, bo nie inwestuje się w usychająca gałąź.
Dlatego nie dziw się, Szanowny Czytaczu, że odgrzewam teraz w tym blogu kotlety. Na to mam jeszcze siłę i to mi pozwoli odejść z honorem (we własnym mniemaniu). Guzy na łbie będą mniejsze i nie będą boleć.
Zaczynałem pisanie po to, aby uniknąć samotności. Dzisiaj wiem, że nie było warto zaczynać. Pływając w glicerynowej mgle czuję się o wiele bardziej samotny. To nie jest nawet lustro, bo po drugiej stronie lustra jest, chociażby, królik. Tu lustra nie ma. Duszna samotność tylko i gliceryna wlewająca się do ust, zamiast wina. A tyle miałem jeszcze do zrobienia. Nie można karmić się iluzjami.
I tak sobie powoli odpływając stwierdzam, że to by było – jeszcze – na tyle.
Nie poddawaj się!
Masz wiele cennych rzeczy do powiedzenia i napisania.
Twoje pisanie o winie jest jedyne w swoim rodzaju, bo mówisz o nim w relacji do człowieka i Twojego życia.
Tylko tutaj mogę przeczytać o pisaniu o winie w kontekście “ucieczki od samotności”.
Pozdrawiam serdecznie
Kazimierz