Pod koniec wakacji 2018 Lidl ratuje winny honor wprowadzając do sklepów Bułgarię i Rumunię, w bardzo przyzwoitym, wręcz ambitnym wydaniu i – do tego – w dość urozmaiconych cenach. Nie we wszystkich sklepach Lidla te wina można znaleźć, w Ełku (na przykład) na półkach znalazłem graficzne reklamy oferty bułgarskiej i rumuńskiej, natomiast półki były puste. Na szczęście jest jeszcze Grajewo.
Hitem (dla mnie) jest niedrogie wino z piwnic mieszczących się w mieście Sliven, u podnóża Starej Płaniny, z pierwszej prywatnej po socjalizmie bułgarskiej wytwórni win Domaine Boyar. Wino zostało zakwalifikowane przez wine-searchera jako rare blend i w tej kategorii cenowej uznaję je za rarytas. Chodzi o Domaine Boyar Quantum Pinot Noir & Merlot.
Sam pomysł połączenia czarnego pinota z merlotem jest bardzo ciekawy. Powstało wino solidne, gęste i tłustawe, zupełnie inne niż to, co dotąd zwykliśmy nazywać Bułgarią, a także odróżniające się od zwykłych burgundów.
Suknia z powodu merlota ciemna i słabo przejrzysta. Aromat intensywny śliwkowy i różany z nutą lukrecji oraz tytoniu. Zaskakująco znakomita koncentracja, taniny raczej ciężkie i korzenne, kwasowość zwykle charakteryzująca pinoty kontrowana przez czekoladę i śliwki. Usta pełne, wydatne nieco, figlarnie zapraszające do ciała, którego pod suknią nie widać, jako że przyjemne często łączy się z niewiadomym. Posmak średni, trochę cierpki.
Domaine Boyar Quantum Pinot Noir & Merlot, rocznik 2016, w cenie 17,99 PLN za butelkę (0,75) zakupione w Piszu w markecie Lidl (czerwone wytrawne, szczepy: 50% pinot noir, 50% merlot). Produkowane i butelkowane przez Domaine Boyar – Bułgaria. Ta butelka dostaje ode mnie 92 punkty.
Leave a Reply