Bressan Mastri Vinai Schioppettino Venezia Giulia Indicazione Geografica Protetta, rocznik 2015, w cenie 209,00 PLN za butelkę (0,75), zakupione w sklepie vinieaffini (czerwone, wytrawne, szczepy: ribolla nera). Firmowane i butelkowane przez Azienda Agricola Bressan Mastri Vinai– Friuli/Włochy. Ocena: 4,6 w punktach tajemnicy.
Bardzo ciekawe wino. Tyle w nim tajemnic, a przecież terroir wyraźnie zdefiniowany. Poza tym historie człowiecze i winne niezwykle zagmatwane. Takie, chociażby, schioppettino, szczep występujący we Friuli, wielce szczególny, także dla miłośników północnowschodniej łacińskości. W języku friulańskim oznacza coś chrupiącego, ja słowo to poznałem pod Treviso, gdzie w tamtejszym dialekcie oznacza szczególny rodzaj ziela, po polsku lepnicę rozdętą, którą zbieraliśmy w okolicznych rowach, jako że wspaniałym jest do risotta dodatkiem, a mówiono na to sciopetin (wymawiane sziopetin, akcentując ostatnią sylabę).
No i Fulvio Bressan, którego historia jak wrzód na tyłku drażni niektórych poprawnie politycznie nawiedzonych. O ile dobrze pamiętam, zbuntował on przeciw sobie całą pseudo progresywną część własnej klienteli, gdyż ośmielił się coś nie tak powiedzieć, bodajże o emigrantach. Grozili mu potem bojkotem win, a te z jego winiarni są przecież czymś najcenniejszym, co Italia może światu oferować. Zresztą taka nadeszła moda. Dantego też kiedyś czytać zabronią, bo coś komuś nie tak zadeklarował.
Zaś wino Bressana jest dowodem, że można być szerokim i nieskończenie długim, zatem wielkim, nie do ogarnięcia. Kwasowość jest, a jakże, prawie jak cytryna, ginie gdzieś jednak znienacka i przemienia w spokój nieskończony, z falami bijącymi w falochrony w Trieście. Owoce, lukrecja, zioła, wyprawiana skóra, czegoż tam nie ma i przestaje cośkolwiek znaczyć, czy twórca po prawej jest, czy lewej stronie. Schioppettino zapamiętam do końca dni moich, chociaż w kieszeni dziura pozostała.
Leave a Reply