Bezsensowny PN z Mołdawii

Zwykle obok półek z winami z Mołdawii i Bułgarii, kosztującymi około osiem zł, przechodzę bez żadnego zainteresowania, tutaj jednak zainteresowała mnie cena, te 16.99, które zasugerowały, że coś się w tamtym rejonie zmieniło. Poza tym poszukuję ostatnio pinot noir w pinot noir, stwierdziłem więc, że może tutaj chociaż cień napotkam, niestety jednak, po raz kolejny kasę wyrzuciłem w błoto, trafiłem bowiem na jedno z wielu win robionych seryjnie, czyli pozbawionych absolutnie indywidualności. Wszystkie takie wina, niezależnie od tego, czy z Mołdawii, czy z Bułgarii, czy też z Kalifornii, są takie same i szczerze pisząc, nie mam zielonego pojęcia, jak oni to robią. Wino nazwano stołowym i półsłodkim, wrzucono szczep pinot noir (może ktoś, jak ja, da się nabrać). Sto razy wolę autentyczną izabelę, czy też clintona z wiejskiego wyrobu w Północnych Włoszech. Nawet przemysłowe fragolino jest milion razy lepsze. Jeśli szukać w tym winie cech szczepu, z pewnością ich tam nie ma. Słodycz, owszem jest, jako że cukier jest tylko słodki (a niektórzy – nawet – twierdzą, że trujący).

Po co, więc, o tym pisać? Po to, aby przestrzegać przed pewnymi gustami i przyzwyczajeniami, a także zachęcać do szukania innych wzorów. Co z tego, że kolor jest – faktycznie – czerwony i że smak od początku do końca jednakowo słodki (aromatu nie ma)? Będzie tak niezależnie od tego, czy pijemy pinot noir, czy cabernet sauvignon, zawsze są identyczne, robione tak, aby cechy indywidualne nie odebrały gębie naukowo ustalonej dozy przyjemności (w takiej nauce wino pije się nie po to, aby szukać nowych smaków, odkrywać ludzi i ich historię, lecz po to, aby nieco się oszołomić i w miarę bezproblemowo zabić kolejne kilka minut czasu). Ot, właśnie, strata czasu i pieniędzy. Absolutnie nie polecam.

Kazayak-Vin Pinot Noir, rocznik (chyba) 2007, w cenie 16,99 PLN za butelkę (0,75), z marketu Kaufland w Ełku (czerwone, półsłodkie, szczepy (prawdopodobnie): pinot noir). Wino produkowane i butelkowane przez firmę Kazayak-Vin – Mołdawia.

Butelce przydzielam 50 punktów.