Trochę bardziej owocowe, a przy tym – jednak – płaskie wino od Aurelii Vişinescu. Kupaż z odrobinę ziemistej fetească neagră, pieprznego caberneta sauvignon i śliwkowego merlota. Intelektualnej nieznośności w tym winie nie wyczułem, raczej radość z owocu, ale trochę tak bez przekonania, tym bardziej że pod spodem czai się dębowa deska.
Suknia ciemna, rubinowa, średnio przejrzysta, z ciałem słabo ukształtowanym ledwie pełnoletniego dziewczątka; taka obietnica (promessa) czegoś, co być może, ale być nie musi. Aromat czarnej porzeczki i kawy, w trzecim nosie tytoniu i wyprawionej skóry. Taniny dość ostre, na czubku języka słodkie, ziemista gorycz w tle, kwasowość nieinwazyjna, dębowa beczka dość wyraźna. Koncentracja dobra, posmak średni, ziołowy.
Aurelia Vişinescu Promessa Dealu Mare Denumire de Origine Controlată Rumunia, rocznik 2016, w cenie 34,99 PLN za butelkę (0,75), zakupione w Grajewie w markecie Lidl (czerwone wytrawne, szczepy: fetească neagră, cabernet sauvignon, merlot). Produkowane i butelkowane przez firmę S.C. Domeniile Săhăteni S.R.L. – Rumunia. Ta butelka dostaje ode mnie 90 punktów.
Leave a Reply